Wieś czy miasto? Część 1. Wyjście na dwór.
Lepiej jest mieszkać w mieście czy na wsi? To niemały dylemat i podejmując decyzję warto wziąć pod uwagę wiele rzeczy. Dziś spójrzmy na tak istotną sprawę, jak spacery z dziećmi.
Co robię, by wyjść z dziećmi na dwór W MIEŚCIE?
- Czeszę włosy
- Robię staranny makijaż
- Czyszczę buty i (ewentualnie) wózek
- Szykuję torbę z przekąskami, napojami, ubraniami na zmianę
- Obmyślam stylizację dla siebie i dzieci
- Ubieram się w wybrany zestaw
- Przewijam dzieci lub każę im zrobić siusiu
- Ubieram dzieci w zaplanowane ubrania
- Zabieram torbę, dzieci, ewentualnie wózek
- Wracam jeszcze po hulajnogę
- Zamykam drzwi na klucz
- Jeśli dziecko w tym momencie obficie uleje lub zrobi siusiu/kupkę, wracam do punktu 6 i powtarzam kolejne aż do 12
- Zapomniałam torby. Wracam do punktu 10, następnie 12
- Zamieniam jednak hulajnogę na rowerek biegowy
- Wciągam brzuch, uśmiecham się i promienieję, by nie różnić się od innych mam na placu zabaw
- Wychodzę. Gotowe!
- (Ojej, chmurzy się…czy powinnam wrócić po kurtki, w razie gdyby się rozpadało?)
Co robię, by wyjść z dziećmi na dwór NA WSI?
- Zakładam sobie i dzieciom buty oraz, ewentualnie, pierwsze lepsze bluzy.
- Wychodzę. Gotowe!
Pewnie dlatego aż trzy na pięć osób badanych przez CBOS deklaruje, że mogąc wybrać miejsce zamieszkania, zdecydowałoby się żyć na wsi;)
Aby być na bieżąco, polub Elementarz Mamy na Facebooku.
Podziel się
Więcej na mojej stronie
-
http://www.mamazamiastem.blogspot.com mama za miastem
-
http://tosimama.blogspot.com/ TosiMama