13 pomysłów na kanapowe zabawy dla zmęczonych rodziców
Znasz to uczucie, kiedy nie masz siły się ruszyć, a dziecko koniecznie chce się z Tobą bawić? Na pewno tak. Nieprzespana noc, wstrętny wirus czy po prostu gorszy dzień – czasem jedyne o czym marzysz to chwila spokoju na kanapie.
„Wtedy mąż powinien zająć się dziećmi, a Ty iść się przespać”, stwierdził mój małżonek. Cieszę się, że tak myśli, ale nie zawsze może być tak różowo;)
Wówczas z pomocą przyjdą Ci te pomysły na leniwe zabawy z dziećmi:
Salon tatuażu
Wręczasz dzieciom kredki do malowania skóry lub flamastry. Kładziesz się na kanapie (lepiej podłożyć ręcznik) i oddajesz w ręce małych artystów.
Podróż dyliżansem
Ty leżysz sobie wygodnie w kabinie (na kanapie, może nawet pod kocem), dzieci powożą siedząc na dostawionych krzesłach. Ponieważ podróż jest daleka, trzeba się do niej dobrze przygotować. Sprawdzasz więc, czy wszystko spakowane: „klocki są?”, „lalki są?”, „chusteczki zabrane?”. To odjazd! Po drodze mijacie rozmaite miejscowości, w których woźnica załatwia dla Ciebie różne sprawy. A to musi odebrać od kogoś mapę (oczywiście najpierw ją rysując), a to zrobić zakupy itd. Ty tylko wydajesz rozkazy.
Mumia
Ty jesteś martwym faraonem, a dzieci za pomocą rolki papieru toaletowego zamieniają Cię w mumię.
Salon piękności
Płatki kosmetyczne, pędzelki, gąbeczki, odrobina kremu czy wody, dla odważnych – kosmetyki kolorowe. Oddaj się chwili relaksu!
Naklejkomania
Bezkarne obklejanie śpiącego rodzica może być naprawdę ciekawym zajęciem! Musisz tylko wyposażyć dzieci w odpowiednią ilość naklejek.
Biuro detektywistyczne
Włączasz w telefonie tryb samolotowy i ustawiasz aparat. Prosisz dziecko, by sfotografowało wszystkie kwiaty/ludziki/autka w domu i później pokazało efekty pracy.
Martwa natura
Ty będziesz terenem, po którym mają się przemieszczać autka, ludziki lego, playmobil czy żołnierzyki. Ułóż się tak, by Twoje ciało tworzyło mosty, jaskinie itp. Spokój i delikatny masaż gwarantowane! (Aby dziecko się szybko nie znudziło, od czasu do czasu zrób trzęsienie ziemi).
Przesyłki specjalne
Wyobraź sobie, że odbierasz zlecenia i przekazujesz je Twojemu pracownikowi. „Pani Zosia z ulicy Pralkowej prosi o dostarczenie brudnych skarpetek”. Pan Janek z Jadalniowa potrzebuje świeżych bułeczek” itd. Każde zrealizowane zadanie możesz dokumentować pieczątką w notesie, o ile masz na to siłę;)
Biuro drobnych zleceń
Szykujesz drobne monety. Zlecasz dzieciom umycie luster czy zmiatanie podłogi. Płacisz i dajesz kolejne zlecenie. I tak do chwili wykorzystania wszystkich monet lub do momentu, gdy dzieciaki się znudzą i same dadzą Ci trochę spokoju.
Doktor i beznadziejny przypadek
Doktorem jest Twoje dziecko (jeśli masz ich kilkoro, możesz liczyć na konsylium!). Jesteś niesamowicie chora, nie możesz się więc ruszać. Zadaniem dzieci jest postawić właściwą diagnozę i z wielką delikatnością wyleczyć pacjenta.
Projektant
Ty leżysz, a młodzież ubiera Cię według uznania – tak, by zachwycić miłośników mody. Do tego fryzura, makijaż… czego się nie wytrzyma dla kilku minut odpoczynku.
Portret
Kładziesz się na dużym kartonie i pozwalasz się odrysować. Następnie przenosisz się na kanapę i tam pozujesz, a młodzież kończy dzieło, wypełniając kontur Twoją podobizną!
W chowanego
Jak to zwykle bywa, szukasz albo jesteś szukanym. W pierwszej opcji musisz trochę oszukiwać, jeśli nie chcesz się przemęczyć: dzieci się chowają, a Ty udajesz że liczysz, po czym zasypiasz. W drugiej nie oszukujesz, ale by się spokojnie zdrzemnąć, musisz znaleźć wygodne i naprawdę sekretne miejsce;)
Przyjemnej zabawy!
Zdjęcie pochodzi z Pixabay.com
Zapraszam do śledzenia Elementarza Mamy na Facebooku i Instagramie🙂
Najnowsze komentarze